Niewątpliwie, pływanie to dyscyplina idealna, dla osób chcących podnieść kondycję swojego organizmu. Wymaga to jednak sporo wysiłku a przede wszystkim systematyczności i samozaparcia. Jak wiadomo, woda nie jest naturalnym środowiskiem dla człowieka. Warto mieć to na uwadze, rozpoczynając przygodę z pływaniem. Kondycja w pływaniu to bardzo istotny element, w całym procesie nauczania oraz treningowym.
Dlaczego tak mi doskwiera kondycja w pływaniu?
Warto podkreślić, że niestety ogólna, wysoka kondycja organizmu rzadko przekłada się na kondycję w wodzie. Wielokrotnie instruktorzy i trenerzy spotykają się z narzekaniem ze strony osób uczących się pływać „przecież ja tyle biegam”… dlaczego nie mam siły pływać. Dlatego, że właśnie środowisko wodne nie jest dla człowieka naturalne. Osoba oddychająca w wodzie musi opanować masę technik, niezbędnych do zdobycia płynnych nawyków, z tym związanych. Przy żadnej inne dyscyplinie nie ma momentu całkowitego zatrzymania oddechu, bardzo nienaturalnego dla człowieka. Do tego dochodzi opanowanie umiejętności wypuszczania powietrza nosem lub ustami. . A do tego, różnych technik oddechu, w zależności od stylu jakim aktualnie się poruszamy. To nie lada wyzwanie. Oddech należy nabierać i wypuszczać „za jednym razem”, do samego końca. Należy robić to szybko aby nie zaburzać techniki danego stylu. Nie ma czasu na odpoczynek w trakcie ćwiczenia. Stąd między innymi wynikają liczne frustracje osób uczących się pływać.
Nie mamy dobrych wieści…
Jeszcze niestety nie wynaleziono złotej porady i niezawodnego sposobu na szybką poprawę kondycji. Regularność, regularność i jeszcze raz regularność. Bez pokonania przysłowiowych kilometrów ciężko będzie przejść na wyższy poziom. Ale dla pocieszenia podkreślimy – da się! Pływanie naprawdę może być jak chodzenie… przyjemne i lekkie. Ale najpierw konieczne jest opanowanie umiejętności oddechowych oraz technicznych, a potem powtórzenia tego setki, tysiące albo i więcej razy. Pamiętajmy, że oddech w pływaniu polega na skoordynowaniu wielu czynności – nabieranie, zatrzymanie i wypuszczenie powietrza nosem lub ustami. W połączeniu z elementami technicznymi danego stylu. Wszystko właściwie zależy od stylu, jakim aktualnie się poruszamy. Ale! Nie ma czasu na odpoczynek. Nabieramy powietrze i do końca wypuszczamy, raz za razem. Konieczne jest aby się, jak to mówią „wypływać”. Bez tego niestety nie przejdziemy na wyższy poziom. Jeśli zdecydujesz się uczęszczać na basen 1 lub 2 razy w tygodniu na 45 minut – to wystarczy.
A co dalej?
Pamiętaj aby trzymać się ustalonego planu oraz odrabiać prace domowe, zadane przez trenera lub instruktora. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeśli chcesz poczuć się jak ryba w wodzie, musisz wymagać od siebie więcej. Sprawdź dlaczego warto zaprzyjaźnić się z pływaniem. Jeśli planujesz zacząć przygodę z tym sportem.
Zapisz się na lekcję indywidualną lub w grupie dwuosobowej!
Najnowsze komentarze